deedee |
Wysłany: Pią 19:48, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
Siedem kotów? Ooo...
Ja mam szczurka, Irysa. Jest przekochany, oswojony, reaguje na imię, uwielbia być głaskany i lizać mnie po rękach, za to nie przepada za byciem noszonym i na pewno nie przesiaduje mi na ramieniu. Niestety jest dosyć chorowity, cały czas walczę z jakimiś problemami skórnymi, nawet weterynarz nie wie, czy to jakaś alergia, czy pasożyt, czy coś innego, ale Irys drapie się do krwi i jest cały w strupach.
Niestety w tej chwili nie mogę sobie pozwolić na posiadanie zwierząt, o których marzę: psa i legwana (lub jakiejś innej fajnej jaszczurki). Gryzoń musi mi wystarczyć. |
|